Już jakiś czas temu zapisałam się na nową zabawę w Art Piaskownicy - Łańcuszek Kartkowy :) Polega to na tym: zgłasza się ok 5-7 osób, pierwsza dostaje na maila kartkę, którą ma zliftować, odsyła gotowy i następna osoba dostaje zdjęcie już tej zliftowanej pracy. Czyli jest to już lift liftu - dla mnie taki głuchy telefon :))
Potrwało też zanim zebrano zgłoszenia, wysłano prace :) Ja na swoją miałam dwa dni, ale szybko zabrałam się do roboty :)
Moja praca wyszła tak:
A liftowałam tę (Mirabeel):
A żeby było śmieszniej, okazało się, że ja kończyłam łańcuszek, jakie było moje rozbawienie, gdy odkryłam, że pierwszą pracą była ta:
Cały łańcuszek TUTAJ, a informacja o nowym naborze TUTAJ.
Pozdrawiam
poniedziałek, 23 września 2013
sobota, 21 września 2013
Lift NIEkartkowy
W końcu ruszyłyśmy z nową zabawią na Scrapgangu!! :) Tym razem lifty NIE kartkowe - czyli będziemy liftować LOsy, zakładki do książek, tagi, pudełka, notesy... wszystko co kartką nie jest a można zliftować :D
Zaczynamy z grubej rury, bo od LOska :)
W moim przypadku jest o tyle ciężko, że jest to drugie LO jakie zrobiłam, pierwsze zrobiłam rok temu i też za sprawą Scrapgangsterek :P TU
Znów oscrapowałam "nasze" zdjęcia :) Te są ostatnio moimi ulubionymi :)
Zmieniłam kolory, ale starałam się zachować formę. Napis na zdjęciu napisałam cienkopisem, a "paparazzi" wycięłam z papieru GP :) Serce na zdjęciu zrobiłam ze sznurka, papiery to totalny mix tego co mi akurat podpasowało, UHK, GP, Rapakivi, Papermania i inne których nazw nie znam. Pod spodem to farba biała akrylowa. Dodałam guziczki, motylka, wisieńki i listek :) I powstało to:
A liftowałyśmy tę oto pracę k.a.s.i.
Zajrzyjcie na blog i zobaczcie jak reszta zespołu sobie poradziła z tym liftem i jestem bardzo ciekawa jak Wy sobie poradzicie :))))
Zaczynamy z grubej rury, bo od LOska :)
W moim przypadku jest o tyle ciężko, że jest to drugie LO jakie zrobiłam, pierwsze zrobiłam rok temu i też za sprawą Scrapgangsterek :P TU
Znów oscrapowałam "nasze" zdjęcia :) Te są ostatnio moimi ulubionymi :)
Zmieniłam kolory, ale starałam się zachować formę. Napis na zdjęciu napisałam cienkopisem, a "paparazzi" wycięłam z papieru GP :) Serce na zdjęciu zrobiłam ze sznurka, papiery to totalny mix tego co mi akurat podpasowało, UHK, GP, Rapakivi, Papermania i inne których nazw nie znam. Pod spodem to farba biała akrylowa. Dodałam guziczki, motylka, wisieńki i listek :) I powstało to:
A liftowałyśmy tę oto pracę k.a.s.i.
Zajrzyjcie na blog i zobaczcie jak reszta zespołu sobie poradziła z tym liftem i jestem bardzo ciekawa jak Wy sobie poradzicie :))))
wtorek, 17 września 2013
Szkoła retro i sówka :)
Mi wyszło dość retro, kreda jest coraz rzadziej widywana w szkołach, a u mnie pobrudziła tło :) Elementy szkolne: Czarne tło imitujące tablice pobrudzone kredą (biała ecoline), obrazek szkolny (Graphic45), alfabety, pismo ręczne.
Miałam problem z drukarką, dlatego byłam zmuszona narysować sowę sama... nie jest idealna, ale jest :)
Kartka powędrowała do mojej siostrzenicy, która właśnie zaczęła zerówkę :) Bardzo jej się spodobała jako odpowiedź poleciała do swojego pokoju i narysowała mnie z wielką różą w kształcie serca... kto wie? może już niedługo razem będziemy robić rękodzieło? :)
Zapraszam Was do Scrapgangu - zobaczcie piękne prace DT i czujcie się zainspirowani!
Zgłaszam ją również na wyzwanie bloga przyda-sie :)... zapomniałam ją dodać...:P nadrabiam zaległość...
poniedziałek, 16 września 2013
poniedziałek, 2 września 2013
Tulipany [1]
Znów mnie wzięło na krzyżyki - to tak w wielkim skrócie... :)
Ten zestaw "rzucił" mi się w oczy w Empiku a cena była tak niesamowita, że postanowiłam spróbować wrócić do tego hobby - daję sobie kolejną szansę. Możliwe, że czas nie jest ku temu przychylny, bo dobrze wiecie jak ostatnio jestem zapracowana, no ale innym bodźcem jest barwiona kanwa - na takiej jeszcze nigdy nie szyłam :)
Tak wyglądał cały zestaw zaraz po wyjęciu z opakowania:
Tak sama barwiona kanwa:
A tak już przeze mnie zaczęta (dziś już jest troszkę więcej, ale nie miałam jak zrobić zdjęcia:)
Będę sukcesywnie pokazywać postępy - ale patrząc jak często po nią sięgam nie będzie to za często :)
Ten zestaw "rzucił" mi się w oczy w Empiku a cena była tak niesamowita, że postanowiłam spróbować wrócić do tego hobby - daję sobie kolejną szansę. Możliwe, że czas nie jest ku temu przychylny, bo dobrze wiecie jak ostatnio jestem zapracowana, no ale innym bodźcem jest barwiona kanwa - na takiej jeszcze nigdy nie szyłam :)
Tak wyglądał cały zestaw zaraz po wyjęciu z opakowania:
Tak sama barwiona kanwa:
A tak już przeze mnie zaczęta (dziś już jest troszkę więcej, ale nie miałam jak zrobić zdjęcia:)
Będę sukcesywnie pokazywać postępy - ale patrząc jak często po nią sięgam nie będzie to za często :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)