Jakiś czas temu zostałam poproszona o zrobienie zaproszeń na chrzest małej Julii. Dostałam tylko wytyczne by było widoczne, że to dziewczynka, a poza tym to każde może być inne jeśli chce tylko żebym się zgodziła :) Miód na moje uszy, ale oczywiście, że bym się zgodziła i bez tego. Potrzebnych było 10 zaproszeń zrobiłam z kilku papierów, ale z jednej kolekcji GP, układ i dodatki te same:
Szycie ręczne, kwiatki skręcane i farbowane, perełki to różowy Perlen Pen. I na koniec wszystkie 10 razem:
Pozdrawiam gorąco w ten zimny wieczór :)
Przeuroczo wyszły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
Usuń