poniedziałek, 2 lipca 2012

Urodzinowe

Dziś coś całkiem aktualnego, bo robione na urodziny siostry (29czerwca) i przyjaciółki (30 czerwca). To niestety nie oznacza że uporałam się z zaległościami, ale nie chcę robić kolejnych więc najpierw aktualne :)
Pierwsza kartka musiała powstać wcześniej pomimo późniejszej daty urodzin - dla przyjaciółki ze względu na konieczność wysyłki do pewnego kraju w Europie :) W zeszłym roku - na początku mojej przygody scrapowej - dostała ode mnie kartkę kawową, a w tym roku dostała do tej kawy ciasto :P

Stempelek od Rysy :D kolorowany próbnie Copicami, świeczki pokryte transparentnym Perlen Penem, przed samą wysyłką dostałam przesyłkę z Crackle Accents, którym pokryłam lukier na torcie, ale już nie zrobiłam zdjęcia :( Papier bazowy to przepiękny papier Papermanii, gdzie muffinki i motylki pokryte są brokatem i transparentnymi akcentami.


Drugą kartkę wręczałam osobiście - siostrze - wielbicielce psów (zaczynają mi się kończyć pomysły :P) na szczęście mam stempelki, które już dawno zakupiłam u Tulipanki :) Zdjęcia kiepskiej jakości, bo robione nocą...

Papier to mój nowy nabytek z bloku "Victoria Gardens" echo parku, potraktowany białą ecoliną (podoba mi się ten efekt). Papier w kratkę, na którym stemplowałam to GP. Kokardka powstała ze sznurka znalezionego w garażu siostry :P (nie wzięłam ze sobą za dużo dodatków scrapowych... trzeba sobie radzić :P).

Kostka została pokryta Crackle Accents :)



Nabyłam również trochę rzeczy scrapowych :P Pierwsze zakupy - sponsorowane były przez moją ukochaną siostrę :) której straaaasznie dziękuję! - w sklepie, który zresztą sama wynalazła http://www.scrapek.pl/. Są to prawie same papiery, które zresztą w większości wybrała sama twierdząc, że może wówczas zacznę robić rzeczy w innych kolorach :D możliwe, ale możliwe jest również, że ich nie ruszę :P Oto co przyszło:

Czyli ok 40 papierów 30x30, bloczek papierów 15x15 Victorian Gardens, ćwieki, czarny tusz i kwiatki!! Nareszcie mam swoje kwiatuszki gotowe :P Lubię je robić, ale gotowe to gotowe :D aa i jeszcze Crackle Accents, którego nie ma na zdjęciu... gdzieś już pewnie w przydasiach leży :D

Zamówiłam również na Wyprzedaży u Nebri pare cudeniek, które dzisiaj przyszły :) Dziękuję bardzo!!
A jest to, zestaw papierów japońskich - 8 sztuk 20x20, 2 arkusze elementów do wycinania Tilda, zestaw tasiemek w czerni, naklejki 3D - CUDOWNE!! i dwa stempelki gumowy i akrylowy :) Dostałam również niespodziankę - płytę z gazetkami scrapbooking, nie ma jej na zdjęciu bo siedzi w komputerze :D


I koniec tego przydługiego posta, pozdrawiam gorąco i dziękuję, że nadal do mnie zaglądacie :D

1 komentarz:

  1. Ojej jaki zawrót głowy! Świetne karteczki! No i papiery... :)

    OdpowiedzUsuń