Dziś zestawik biżuteryjny, który zrobiłam już jakiś czas temu dla Rysy :D Jest w bardzo wiosennych barwach. Jest to również pierwszy sznur koralikowy mojego wykonania, który publikuję. Pamiętacie mój wpis o nauce od Diany? Był dość dawno, bo aż 22 marca :) Dużo ćwiczyłam od tego czasu :) Oto efekt:
Dodałam przedłużany łańcuszek i listki :) Podobno Rysie spodobał się prezencik :D
A teraz z serii teraźniejszość i spotkania - wczoraj moja przyjaciółka mnie dopadła i robiła to co ona lubi i potrafi - zobaczcie jakie cuda wyszły i mogłam się chwilę nimi nacieszyć na sobie :P
Podobają się Wam?? A już jutro kolejne wyzwanie Scrapgangu :D
Biżuteria jak zawsze piękna. Oczy oczy te pierwsze z czerwienią świetnie kontrastują. Brawo!
OdpowiedzUsuńHah! tak! jestem nosicielką tej zieloności - mam ją wlasnie na sobie:)
OdpowiedzUsuńa kolorowiaste makijaze uwielbiam...:)
Wow, nic dziwnego ze taka kreatywna dusza na takie zdolne znajome. Makijaże super. Może podpatrzysz i sama sobie będziesz podobnymi zdobić co?
OdpowiedzUsuńSuper bransoletka! Widzisz, praktyka czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuń